Amerykańska psycholog Judith Bardwick (1998) analizuje jak rozwój ekonomiczny po wojnie i wzrastająca ilość pracowników, którzy uważają, że przysługuje im wysoka płaca i liczne przywileje społeczne, zaczyna załamywać się podczas kryzysu energetycznego w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Uważa ona, że nawyk do roszczenia uprawnień pozostał, pomimo tego że amerykańska ekonomia przestała być konkurencyjna. Bardwick pokazuje związek między uprawnieniem a motywacją. Według prawa motywacji Yerkesa-Dodsona produktywność ma kształt odwróconej litery U. Do pewnego momentu, im bardziej jesteśmy zmotywowani, tym bardziej jesteśmy produktywni, ale następuje moment, w którym motywacja osiąga optymalny poziom, po przekroczeniu którego nawet jeśli poziom motywacji rośnie dalej, produktywność zaczyna spadać. Bardwick łączy zjawisko uprawnienia z pierwszą fazą prawa motywacji Yerkesa-Dodsona. Niski poziomem niepokoju jak niska motywacja prowadzi do niskiej produktywności. Faza zapracowania sobie na uprawnienie wiąże się ze średnim poziomem niepokoju, który prowadzi do najwyższego poziomu produktywności na krzywej Yerkesa-Dodsona. Według Bardwick faza strachu pojawia się, kiedy niepokój związany z ewentualną utratą uprawnień jest już tak duży, że zmniejsza produktywność. Uprawnienie i komfort są więc ze sobą ściśle powiązane. Problem w tym, że w pewnym momencie, na poziomie organizacyjnym, społecznym, lub nawet narodowym, przestajemy zasługiwać na komfort, który jednak w naszym przekonaniu nam przysługuje.

Poczucie bycia uprawnionym może być szkodliwe dla twojego zdrowia

W longitudinalnych badaniach nad stresem, gdzie widoczny jest związek poziomu stresu z jego śmiertelnymi konsekwencjami, odkryto, że zabija nas nie sam stres, ale nasza świadomość jego bezsensowności. Kiedy postrzegamy stres jako wroga i staramy się go zmniejszyć lub zwalczyć, to faktycznie ma on negatywny wpływ na nasze zdrowie. Natomiast jeśli postrzegamy stres jako czynnik sprzyjający, który może mieć na nas pozytywny wpływ, może zwiększyć naszą wydajność, przygotowuje nasze ciało do radzenie sobie w trudnych sytuacjach, wtedy sam stres nie wywołuje negatywnych konsekwencji. Co wydaje się nawet ważniejsze dla firm partycypacyjnych, to rola jaką odgrywają inni w naszym radzeniu sobie ze stresem. Jeśli stres dotyczy naszych relacji międzyludzkich, nie jest szkodliwy, natomiast szkodzi nam, jeśli jest związany z rzeczami. Badanie te po raz kolejny potwierdzają, jak ważni w naszym życiu są inni ludzie.

Wygodne życie w powszechnym rozumieniu to życie bez stresu. Wyniki badań pokazują, że takie życie wcale nie jest dla nas tak dobre jak to sobie wyobrażamy. Ale oznacza to też, że powinniśmy całkowicie przedefiniować pojęcie stresu. Więcej na ten temacie, możesz się dowiedzieć z tego wykładu TED poniżej.

POPRZEDNI NASTĘPNY

Doświadczenie posiadania uprawnień

Kontrola